Kazimiera Jasińska (Krasnystaw)
ur. 1938
twórczyni ludowa: poezja, malarstwo, plastyka obrzędowa i zdobnicza, wycinankarstwo
Klub Twórców Ludowych
Stowarzyszenie Twórców Ludowych
Wychowała się w rodzinie pielęgnującej tradycje ludowe regionu lubelskiego. Wykonuje palmy, pisanki, stroiki świąteczne, ozdoby z bibuły, przede wszystkim różnego rodzaju kwiaty, inspiracje czerpie z natury. Od 1997 r. należy do KTL, a od 2000 r. do STL w dziedzinie poezja.
Wielokrotnie brała udział w Przeglądach Twórczości Ludowej organizowanych przez KDK, gdzie w kategorii plastyka obrzędowa i zdobnicza otrzymała: II nagrodę (2004, 2005, 2007, 2009); III nagrodę (2006, 2008) oraz wyróżnienia (2001, 2011, 2012, 2013, 2014). W Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Sabiny Derkaczewskiej „Snuje się nitka życia przez świat” została wyróżniona (2000-2002, 2007, 2010, 2023), a jej wiersze opublikowane zostały w broszurach wydanych w ramach tegoż przeglądu. Z powodzeniem brała również udział w Powiatowym Konkursie „Palma i Pisanka Wielkanocna” zdobywając w kategorii palma: II nagrodę (2005, 2006); III nagrodę (2004) oraz wyróżnienia (2001, 2007, 2008, 2010, 2011), w kategorii pisanka: III nagrodę (2006, 2008) i wyróżnienia (2004, 2011, 2015). W Konkursie „Tradycyjne Ozdoby Bożonarodzeniowe” (KDK) otrzymała III nagrodę (2021) w kategorii tradycyjne łańcuchy choinkowe.
Ponadto uczestniczyła w szeregu konkursów, kiermaszów, wystaw czy festynów jak: „Chmielaki Krasnostawskie” (od 1997 r.), Jarmark Jagielloński, Jarmark Pawłowski, Majówka z Karpiem. Brała udział w lekcjach pokazowych w krasnostawskich szkołach, podczas których starała się rozbudzać wśród uczniów zainteresowanie sztuką ludową.
Honorowa Odznaka „Zasłużony dla Kultury Polskiej” 2014
Dyplom Uznania Marszałka Województwa Lubelskiego (2024)
Galeria
Poezja
Proszę cię wietrze
Przynieś mi sadzy z dawnych czeluści,
Może leżą pod gruzami mojego kamienia
Wietrze kochany, przynieś wszystkiego w małej ilości,
Może gdzieś słomka ze strzechy jeszcze nie zgniła?
Przynieś mi zapach bzu i jaśminu
I rechot żab ze stron moich.
Szczebiot ptaków radosnych wieku
Echo wiecznych pieśni majowych.
Przynieś mi pyłek z pól, łąk i przydomowych malw,
Woń grzybów, poziomek z lasów i brzęczenie owadów.
Kropelek deszczu z tęczy barw
I garśc kurzu z gościńca i zapach lip i malin z sadów.
Powiej mi dymem z ogniska,
Gdzie pieką kartofle na kartofliskach.
Proszę, przynieś mi nic babiego lata
I promyk słońca kończącego się lata.
Przynieś mi płatki śniegu białe,
Niewielkie zasp powały.
Śpiew kolęd przy wigilijnym stole,
Przyjedź zaczarowanymi saniami - jak puch biały.
Wietrzyku kochany!
Zanieś cichą modlitwę mą,
Nad grób mojego ojca i mamy.
Proszę, poniżej łagodnie. Dziękuję ci serdecznie za dobroc twą.