Alfreda Lipa z d. Ornal (Siedliska Pierwsze)
(1947 – 2017)
twórczyni ludowa: poezja, śpiew
Była nauczycielką i animatorką kultury, propagowała zbieranie i zapisywanie dawnych pieśni oraz obrzędów zasłyszanych od najstarszych mieszkańców. Uważała, że trzeba zgromadzić jak najwięcej materiałów, by w ten sposób przekazać je następnym pokoleniom i ocalić od zapomnienia. W latach 90. XX w. utworzyła szkolne grupy kolędnicze we wszystkich szkołach Gminy Fajsławice. Grupy te co roku kolędowały i prezentowały: Jasełka, Herody i inne obrzędy bożonarodzeniowe. Uczestniczyły także w wojewódzkich Spotkaniach Grup Kolędniczych w Lublinie, odnosząc sukcesy. W 1990 r. utworzyła w Szkole Podstawowej w Siedliskach dziecięco-młodzieżowy zespół folklorystyczny, ucząc w nim pieśni ludowych. Owocem tej pracy była I nagroda na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym w kategorii „Duży-mały” (1991). Pracowała również z dorosłymi, zakładając zespoły ludowo-obrzędowe, tj. Zespół Śpiewaczy „Siedliszczanki” utworzony w 1984 r. oraz kapela ludowa „Siedliszczaki” powstała w 1991 r. Zespoły te również uczestniczyły w szeregu uroczystości, imprez, przeglądów, konkursów i festiwali ludowych, np. Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, zdobywając nagrody i wyróżnienia.
Była nagradzana i wyróżniana w Konkursie Poetyckim im. Sabiny Derkaczewskiej „Snuje się nitka życia przez świat”.
Wydała dwie książki poetycko-pamiętnikarskie Sercem i łzami (Siedliska-Fajsławice 2007) oraz Brzemię losu (Siedliska 2008) stanowiące świadectwo miłości, bólu, buntu i pokory po śmierci córki.
Odznaka „Zasłużony Działacz Kultury” (1997)
„Order Serca-Matkom Wsi” (2008)
Odznaka honorowa „Zasłużony dla województwa lubelskiego” (2011)
Poezja
Nie uchroniła
skłębione myśli
poplątane życie
jak trwać
niewinna młodość
a miłość nie uchroniła
tak kocha wszystkich
a ją zdradziła ...
miłość miłością jest
a dlaczego Ją opuściła
zrodziła się
z Nią była
odleciała na wieczność ...
czy taka konieczność
Szukamy
to radość i ból
wiara i rozpacz
szczęście i przemijanie
czas coraz szybciej biega
raz za daleko
to za niedługo
a człowiek coś szuka ...
szukamy siebie
i Tyś co w niebie
rozglądasz się i widzisz
Twój dom bez nadziei
choć pełen bliskich
ale bez Ciebie ...
bez jutra